Najnowsze wpisy, strona 1


gru 10 2002 brak zapału!!!
Komentarze: 6

jakoś ostatnio nie chce mi sie nic pisac nie mam zapału, wole sobie poczytac wasz notki, niż samemu coś gryzmolić, więc narazie dam sobie spokój chba że najdzie mnie natchnienie wtedy nagryzmole pare niewyraźnych słów.

a tym czasem Wy rorozgrzewajcie te klimaty :))))))

david : :
gru 06 2002 lampki
Komentarze: 5

dzisiaj mnie zagonili do naprawy lampek choinkowych jeden komplet już mi sie udało naprawić i wreszcie zajazylem gdzie szukać tego błedu, jest to troche pracochlonne ale co tam tak w pracy nic sie nie dzieje to nie mam co robić zostały mi jeszcze do naprawy dwa komplety i zaraz sie biore do roboty tylko skończe to skibę chleba i cherbatkę

..... a jeszcze naszemu synusiowi wyszły już dwa ząbki na dole ale nie chce pokazywać zaraz sie zlosci jak mu zagladamy

udanego Mikołaja dla wszystkich

david : :
gru 02 2002 i po imprezce
Komentarze: 3

wczoraj mieliśmy fajną impreze imieninową żony przyszli znajomi i troszke sie posmialismy i wypilismy:)) i chyba mam dzisiaj małego kacorka i oczka mi sie zamykają, ciekawe jak dalej bedzie sie toczył nowy miesiąc

david : :
lis 28 2002 hi
Komentarze: 5

jakoś narazie nie ma checi się rozpisywać, nasz mały brzdac zaczyna szorować w chodziku po całym mieszkaniu a wieczorami zbiera mu sie na krzyki czy kwiki nie wiem jak to nazwać :)))

i jeszcze wkleje taki tam kawałek co mi sie spodobał

Ruski mafiozo wybrał się na ryby i jak to ruski mafioso miał ze dwa
zlote lancuchy (po pol kilo kazdy) na szyi, na kazdym palcu zloty
sygnet, a w kieszeni gruby rulon dolarow czywiscie same setki.
Wzial ze soba trzy flaszki. Zimno bylo wiec obrocil je po kolei.
Oczywiscie upil sie i usnal. Budzi sie, a tu nie ma lancuchow, sygnetow, ani
dolarow.
Zadzwonil komorki po swoich ludzi i nie minelo pol godziny, a
podjechaly cztery czarne mercedesy w kazdym po pieciu ludzi, wszyscy z kalachami.
Stwierdzili ze to najprawdopodobniej ktos z okolicznej wsi
obrobil szefa. Wpadaja do wsi i pytaja o soltysa. Ktos z miejscowych wskazal
dom po srodku wsi. Wpadaja do soltysa a tam na ganek wychodzi facio w
kufajce, na szyi ma dwa zlote lancuchy na kazdym palcu sygnet, a z
kieszeni kufajki wystaje mu rulon 100 dolarowek.
Przeladowali bron i pytaja skad to wszystko ma. Soltys mowi:
- no nie uwerzycie chlopaki. Ide sobie przez las z psem na spacerze
a tu nad brzegiem jeziora lezy jakis facet w trupa pijany i ma to wszstko
przy sobie. No to go obrobilem, na koniec zerznalem w dupe i poszedlem
do domu. Chłopaki patrza pytajacym wzrokiem na szefa. Szef podchodzi do
soltysa, przyglada sie chwile blyskotkom i mowi:
- to nie moje.

david : :
lis 20 2002 coś o sobie
Komentarze: 10

czy koś z was jest skorpionem????

 ja nigdy zabardzo sie nie zajmowałem horoskopami i nie jestem   wtaemniczony w te wszystkie opowieści o tym , ale zawsze   słyszałem że skorpiony to najgorsze charakterki , aż tu dzisiaj  komentarz od agili że skorpiony są the best w pewnych sprawach,  jeszcze nie wiem co to za sprawy chociaż ja sam czuje że mam  czasami podły charakter.

 no i rzeczywiście mam dzisiaj urodziny i dziekuje wszystkim  za życzenia :)))

david : :